Bezzałogowy pogromca na ośmiu kołach. Ten robot zniszczy czołgi i poszatkuje cele

Osiem kół, postawa większego quada, brak kierownicy i kabiny, ale za to wielka zdalnie sterowana stacja uzbrojenia. Najnowsze dzieło, którym pochwaliła się firma EOS, robi wrażenie, jako że integruje w sobie zaawansowane pociski przeciwpancerne oraz działo łańcuchowe.
Wieża czołgu T-90

Wieża czołgu T-90

Roboty z R600 robią wrażenie. Na pokładzie Javeliny i wielkie działo

Amerykańska firma EOS Defense Systems (EOS), ostatnio podkreśliła swoje innowacyjne technologie wojskowe podczas demonstracji w ramach Project Convergence Capstone 4 zorganizowanym przez Armię USA. Na specjalnym poligonie zaprezentowała swoje najnowsze naziemne bezzałogowce ze zdalnie sterowaną stacją uzbrojenia R600, która w tej konfiguracji zaskakuje niszczycielskim potencjałem.

Czytaj też: Zachwycałeś się tym robotem ponad dekadę. Atlas od Boston Dynamics kończy karierę

EOS połączyło R600 z robotycznym pojazdem wsparcia piechoty Army Small Multipurpose Equipment Transport (S-MET). W tej konfiguracji wszystko jest jasne – S-MET jest odpowiedzialny wyłącznie za mobilność, a zamontowana na nim wieża R600 za sianie zniszczenia na lewo i prawo. Dokonać tego może z wykorzystaniem działa Northrop Grumman M230LF, sprzężonego karabinu maszynowego oraz czterech pocisków Javelin. Wprawdzie podczas testu ofiarą Javelinów nie padł żaden czołg, ale robot z powodzeniem zaangażował drony na dystansie przekraczającym 300 metrów oraz naziemne cele z wykorzystaniem swojego działa kalibru 30 mm.

Przeciwpancerne, przeciwlotnicze uzbrojenie w rękach Ukrainy, Javeliny, Pioruny i Stingery
Javelin

Czytaj też: Nie płaczcie za Atlasem. Zastąpiło go robotyczne dzieło sztuki

W praktyce taki robot siałby postrach na polu bitwy, mogąc zwalczać nie tylko mniejsze cele, ale też najpotężniejsze czołgi, a to dzięki integracji wyrzutni pocisków FGM-148 Javelin. Ten amerykański przenośny system przeciwpancerny, jest znany ze swojej zdolności “wystrzel i zapomnij” i jest szczególnie skuteczny przeciwko pojazdom opancerzonym dzięki możliwości przeprowadzenia ataku “z góry” na dystansach do 4750 metrów. Z kolei zastosowane działo, to broń firmy Northrop Grumman w postaci M230LF, czyli specjalnej wersji działa łańcuchowego 30 mm, które jest używane m.in. na helikopterach AH-64 Apache. M230LF współdziała z silnikiem prądu stałego, gwarantując szybkostrzelność na poziomie 200 strzałów na minutę.

broń laserowa na AH-64 Apache

Czytaj też: Roboty weszły do wnętrza reaktora w Fukushimie. A tam tajemnicze sople

Demonstracja przeprowadzona przez EOS Defense Systems USA na Project Convergence uwypukliła ewoluujące zdolności robotycznych pojazdów bojowych i ich potencjał do transformacji nowoczesnej wojny. Integracja zaawansowanych systemów uzbrojenia w bezzałogowe platformy wskazuje na znaczący krok w kierunku bardziej zautomatyzowanych i precyzyjnych operacji wojskowych, co przełoży się na zmniejszenie ryzyka strat po jednej stronie i zwiększenie ich po tej drugiej, przeciwnej