Mieszkają obok farm fotowoltaicznych. Oto co myślą na ten temat

Fotowoltaika zmienia krajobraz nie tylko Polski, ale również dziesiątek innych krajów na świecie. Panele słoneczne mogą, zdaniem jednych, negatywnie wpływać na estetykę otoczenia, ale dla innych być kompletnie neutralnym lub nawet pozytywnym elementem pejzażu. Amerykańscy naukowcy przeprowadzili ankietę pośród tych mieszkańców USA, którzy w bliskim otoczeniu mają farmę fotowoltaiczną. Jakie okazały się jej wyniki?
Czy fotowoltaikę da się lubić? Zbadali to amerykańscy naukowcy

Czy fotowoltaikę da się lubić? Zbadali to amerykańscy naukowcy

Duże projekty farm fotowoltaicznych (LSS) silnie zmieniają krajobraz otoczenia, co może się wielu osobom mieszkającym w ich pobliżu nie podobać. Eksperci z Energy Market & Policy (EMP) w Lawrence Berkeley National Laboratory we współpracy z naukowcami z Uniwersytetu Michigan przeprowadzili rozległą ankietę, za pomocą której zbadali wpływ dużych farm słonecznych na 49 aspektów życia.

Czytaj też: Chiny dobijają naszą fotowoltaikę. Ważny producent w Europie zwija manatki

Uzyskano dane od 4984 gospodarstw domowych w USA, a wyniki opublikowano w stosownym raporcie na stronie internetowej EMP. Autorzy postanowili wyszczególnić wyniki od 984 gospodarstw, które znajdują się w promieniu 5 kilometrów od 380 konkretnych farm fotowoltaicznych. Aż 71 proc. domów z tej grupy zlokalizowane było w bezpośrednim sąsiedztwie (do 1,6 kilometra).

Nastawienie pozytywne do fotowoltaiki prezentuje 42 proc. – jest niemal trzy razy więcej niż w przypadku negatywnych odpowiedzi / źródło: EMP, materiały prasowe, domena publiczna

Czy fotowoltaikę można polubić? Większość amerykańskich ankietowanych twierdzi, że tak

Odpowiedzi ankietowanych mogą zdziwić niektórych sceptyków fotowoltaiki. Okazuje się, że większość ankietowanych ma nastawienie neutralne lub pozytywne do pobliskich farm słonecznych. Zarówno wobec małych instalacji do 2 MW, jak i nieco większych od 2 do 100 MW.

Czytaj też: Jaka przyszłość czeka fotowoltaikę? Poznaliśmy najnowsze prognozy

Nastroje społeczne lokalnych społeczności zaczynają się dopiero zmieniać, gdy mowa o elektrowniach o mocy zainstalowanej większej niż 100 MW. Dopiero wtedy ludzie wykazują obawy związane z niekorzystnym wpływem instalacji na estetykę krajobrazu czy jakość życia oraz obawy sugerujące zaistnienie jakichś nieuczciwych praktyk w procesie planowania projektu fotowoltaicznego.

Wyniki ankiety poza dobrymi wiadomości ujawniają również raczej negatywne lub neutralne nastawienie do tego, jak farma fotowoltaiczna zmienia krajobraz / źródło: EMP, materiały prasowe, domena publiczna

Badacze zwracają uwagę na fakt, że wielu mieszkańców nie wie o planowanych inwestycjach fotowoltaicznych w swoim regionie. Nie są lub nie byli oni informowani o ewentualnej budowie farmy, albo dowiedzieli się o takich planach dopiero z ankiety naukowców. Wskazuje to na pewne uchybienia w komunikacji pomiędzy budowniczymi instalacji a lokalną społecznością.

Czytaj też: Matka Natura podziękuje Chinom za ich fotowoltaikę. Eksperci mają tylko jedno „ale”

Nie wszystkie wiadomości są jednak tak pozytywne, jak zachwalają to twórcy raportu. Z wyników ankiet możemy również dowiedzieć się, że około połowa badanych wypowiedziała się negatywnie (ok. 1/4) lub neutralnie (ok. 1/4) na temat wpływu dużej fotowoltaiki na estetykę otoczenia. Daje to wyraźnie do zrozumienia, że trzeba w taki sposób planować inwestycje, aby jak najmniej ingerowały w naturalny krajobraz.